A teraz króciutkie polecenie. Zacznijmy od samego początku i będziemy po troszeczku przesuwać się do etapu końcowego:

  1. Eyeliner (konturówka) – nie musi być to linia precyzyjna (ważnym jest natomiast, żeby linia była jak najbliżej twoich rzęs) , nie rysujemy linię dalej niż oko, zaczynamy rysować od wewnętrznego w stronę zewnętrznego kącika oka. Aha i jeszcze jedna rzecz – eyeliner jest czarny.
  2. Następnie widziałyśmy jak makijażysta za pomocą pędzelka do cieni wsmarował wcześniej narysowaną linię, aby zrobić ją bardziej miękka, a przede wszystkim ułatwia to narysowanie tej linii, ponieważ zawsze wiemy, że nie musi być precyzyjna i będzie później poprawiona;). To jest genialne – uwalnia to nas od tej meczącej pracy z eyelinerem!
  3. Tym samym pędzelkiem do cieni nanosimy czarne cienie (nieco naciskając) po wcześniej narysowanej eyelinerem linii, w ten sposób osiągniemy głębszy i wyraźniejszy czarny kolor.
  4. Ciemnoszare cienie nanosimy nieco większym pędzelkiem na powiekę, precyzja też nie jest ważna, ale proszę powstrzymać się z naniesieniem cieniu poza powiekę (naszą „granicą”, którą nie można przekraczać jest miejsce załamania powieki), bo będzie wyglądało jak świeżutki siniec pod okiem:). Bardziej koncentrujemy się na linii rzęs, akurat tam mamy wcierać cienie pędzelkiem.
  5. Middle gray – tak się nazywa kolor. Natomiast ja proponuję wziąć jaśniejszy niż poprzednie wykorzystany, bo na tym to tak naprawdę polega – może to być zwykły szary. Wcieramy w załamanie i staramy się nie sięgać zbyt blisko wewnętrznego kącika oka, tam to nie jest potrzebne, a poza tym ryzykujemy pobrudzenie czego innego.
  6. Żeby narysować dolną linię, można wziąć szary (czy jak w wideo medium, czyli coś średniego między wykorzystanymi szarymi). Przy tym staramy się obrysować kąciki oka z obu stron.
  7. Możemy wrócić do eyelinera i malujemy linię wewnątrz oka. Nie poleca się malowanie tej linii osobom, które chcą powiększyć oczy (także malowanie dolnej powieki kredką przyniesie podobny rezultat – oczy będą malutkie).
  8. Końcowym krokiem jest rzeczywiście umalowanie rzęs, polecam pomalować jak dolne tak i górne rzęsy, żeby oczy były otwarte na 100%.

Powodzenia!